Ściana trójwarstwowa – budowa i wentylacja

Budowa ściany trójwarstwowej w dwóch etapach - izolację z wełny i elewację układa się dopiero po pokryciu dachu. Fot. Röben
Budowa ściany trójwarstwowej w dwóch etapach – izolację z wełny i elewację układa się dopiero po pokryciu dachu. Fot. Röben

Ściana trójwarstwowa to najbardziej polecana technologia budowy przegród zewnętrznych przede wszystkim z powodu jej wysokiej termoizolacyjności. Jednak aby ściana uzyskała optymalne parametry w tym zakresie, trzeba ją odpowiednio wykonać.

 

Etapy wznoszenia ściany trójwarstwowej

Ścianę trójwarstwową można murować jedno- lub dwuetapowo. W pierwszym przypadku jej budowa polega na wznoszeniu trzech warstw: nośnej, izolacyjnej i osłonowej jeszcze przed wykonaniem dachu. Druga metoda uwzględnia rozłożenie prac na dwa etapy. Na początku muruje się warstwę nośną, a dopiero po przykryciu budynku dachem, dokłada się materiał izolacyjny oraz muruje elewację z cegieł. Elementem łączącym cegły elewacyjne i pustaki są tzw. kotwy, które wmurowuje się podczas wznoszenia ścian nośnych.

Wybór danej techniki murowania ściany trójwarstwowej zależy wyłącznie od decyzji wykonawcy. Zazwyczaj nie ma żadnych wytycznych czy przeciwwskazań, narzucających jedno- lub dwuetapowy sposób wznoszenia ściany. Polecanym jednak rozwiązaniem jest budowa rozłożona na dwa etapy, kiedy warstwę osłonową stawia się w momencie, gdy dom znajduje się już w stanie surowym. Dlaczego? Wybudowany dach pozwoli uchronić materiał izolacyjny, czyli wełnę, przed nasiąkaniem wodą podczas budowy. W czasie układania wełny oraz wznoszenia ściany osłonowej wilgoć oraz opady deszczu mogą przyczynić się do osłabienia właściwości materiału izolacyjnego. W przypadku, gdy wełna zamoknie, należy odczekać, aż będzie ona sucha – zazwyczaj pochłania to znaczną ilość czasu. Błędem jest układanie przesiąkniętej wilgocią wełny, ponieważ mogą później pojawić się plamy, jak również istnieje ryzyko powstawania pleśni. Przykrycie całej konstrukcji dachem pozwala ten problem zminimalizować.

Kotwy łączące wszystkie warstwy. Fot. Röben
Kotwy łączące wszystkie warstwy. Fot. Röben

Kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść metody dwuetapowej jest ochrona cegły licowej lub klinkieru przed uszkodzeniami, do których może dojść podczas wykonywania prac przy budowie dachu. Wylewanie stropu betonem zawsze stwarza niebezpieczeństwo zachlapania elewacji. Generuje to niepotrzebne koszty czyszczenia, a może się nawet zdarzyć tak, że oczyszczenie klinkieru z zabrudzeń nie będzie możliwe. Gdy stawiamy ścianę osłonową po zakończeniu budowy dachu, unikamy tego ryzyka.

Wentylacja ściany trójwarstwowej

Najważniejszą zaletą ściany trójwarstwowej są jej właściwości w zakresie termoizolacji. Komplementarny system ściany nośnej, osłonowej oraz materiału izolacyjnego charakteryzuje się optymalnymi współczynnikami w zakresie przenikania ciepła, o ile zapewniona została skuteczna wentylacja całej konstrukcji. Do wnętrza ściany trójwarstwowej wilgoć może przedostawać się zarówno poprzez parowanie z wnętrza domu, jak też w wyniku opadów atmosferycznych. Szczególnie zimą, gdy na zewnątrz jest temperatura ujemna, a w pomieszczeniach dodatnia, wewnątrz ściany dochodzi do skraplania się pary wodnej – jest to tak zwany „punkt rosy”. Zawilgocenie materiałów konstrukcyjnych oraz izolacyjnych zmniejsza właściwości termoizolacyjne, jak również prowadzi do korozji biologicznej ścian.

Optymalna wentylacja powinna umożliwiać szybkie odparowywanie wody. W tym celu wprowadza się do struktury ściany trójwarstwowej szczelinę powietrzną, której szerokość wynosi najczęściej od 2 do 4 cm. Niemałe znaczenie ma również umiejscowienie szczeliny w stosunku do fundamentów: powinna się ona zaczynać około 30 cm nad powierzchnią, a kończyć dopiero pod dachem. Równie ważne jest rozmieszczenie otworów wentylacyjnych (pustych spoin) na górze i na dole warstwy osłonowej, których łączna powierzchnia na każdym metrze kwadratowym powinna wynosić od 350 do 750 mm2. Rozwiązaniem alternatywnym dla pustych spoin są specjalne puszki, umożliwiające przepływ powietrza z zewnętrz do szczeliny i odwrotnie. W miejscach przerwania ciągłości szczeliny powietrznej, takich jak na przykład okna, otwory wentylacyjne wykonuje się także pod i nad nimi. Gwarantuje to cyrkulację powietrza na całej długości ściany.

Ściany trójwarstwowe można budować z pominięciem szczeliny powietrznej. Pod względem konstrukcyjnym występowanie lub brak szczeliny nie ma żadnego znaczenia – różnica występuje wyłącznie w kontekście wentylacji. W przypadku, gdy zrezygnowano z pozostawienia szczeliny, bardzo utrudnione (lub wręcz niemożliwe) jest odprowadzanie wilgoci z „punktu rosy”. Obecność szczeliny sprawia, że skroplona para wodna może spływać po zamontowanych w odpowiednim miejscu kapinosach na zewnętrz ściany. Jej brak powoduje akumulację wilgoci we wnętrzu.

Warto podkreślić, że nie każdy materiał izolacyjny wymaga wentylowania. Niektórzy producenci podają, że ich produkt może być stosowany do budowy ścian trójwarstwowych bez szczeliny powietrznej, charakteryzując go jako nienasiąkliwy i odporny na wilgoć. Inni nakazują pozostawienie szczeliny, gdyż gwarantuje to optymalne wykorzystanie parametrów materiału. Można więc zdecydować się na zastosowanie wełny lub styropianu, niewymagających wentylacji. Należy jednak pamiętać o tym, że wilgoć wpływa również na ścianę osłonową, w szczególności na spoiny. Odprowadzanie wilgoci z wnętrza konstrukcji pomaga utrzymać estetyczną elewację przez wiele lat.

Artykuł ukazał się w kwartalniku WARSTWY – DACHY i ŚCIANY nr 3(64)/2011, s. 14-15.

Udostępnij ten wpis

Post Comment